piątek, 14 marca 2014

GRANOLA - płatki owsiane inaczej

Wiecie już, że u mnie w domu owsianka jest najczęstszym gościem na śniadanie. Wszyscy ją uwielbiamy, jest wiele sposobów jej przyrządzenia tak, żeby się nie znudziła. Dodatkowo jest zdrowa i bardzo odżywcza. Czego chcieć więcej od śniadania. A jednak... powoli dni robią się coraz cieplejsze a co za tym idzie w kuchni coraz częściej królują dania lżejsze od swoich zimowych odpowiedników. Wiosenną wersją owsianki jest stanowczo granola. Oczywiście tylko ta domowej roboty. Innej absolutnie nie uznaje - sama decyduje co znajduje się w środku, ile orzechów, ile owoców, ile cukru. A do tego uwierzcie mi - jest tak pyszna, że żadna kupna jej nie podskoczy :)

Ja najbardziej lubię wersję z jogurtem naturalnym (oczywiście najlepiej Nadbużańskim) i świeżymi owocami. Ale równie fantastycznie smakuje z zimnym mlekiem, serkiem typu Bieluch czy z serkiem wiejskim. Zamiast świeżych owoców można z powodzeniem dodawać suszone. Kawałki czekolady też świetnie pasują. Ja osobiście przygotowuję bazę granoli z płatków owsianych i orzechów a owoce dodaje dopiero tuż przed podaniem.

Pracy przy tym dosłownie chwila a wrażenia smakowe niezapomniane. Przechowywać można około 2 tygodni, ale zapewniam Was, że u mnie w szafce nigdy tyle czasu nie stała.



Składniki:

2,5 szklanki płatków owsianych
1 szklanka wiórków kokosowych (można pominąć lub zamiast dodać siemię lniane wymieszane z sezamem)
1 szklanka pestek dyni (i / lub słonecznika)
1 szklanka różnych posiekanych orzechów

3/4 szklanki miodu
1/2 szklanki cukru brązowego (może być zwykły biały)
1/4 szklanki oleju
1/4 szklanki syropu klonowego (w razie braku dać więcej miodu)
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego

Wszystkie sypkie składniki (płatki, wiórki, pestki i orzechy) wymieszać w dużej misce. 
Resztę składników zagotować w garnku. Od chwili zagotowania zmniejszyć gaz i jeszcze chwilę gotować ciągle mieszając, żeby się nie przypaliło. 

Gorącym syropem zalać suche składniki i bardzo dokładnie wymieszać. Tak, żeby wszystko było pokryte karmelowym syropem.
 
Wysypać na blaszkę przykrytą papierem do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. Po 10 minutach wszystko przemieszać, żeby równomiernie się opiekało. I tak piec ok 30 - 40 minut co 10 minut mieszając.

Wyjąć z piekarnika i zostawić do ostudzenia. Masa powinna stwardnieć, po wystudzeniu pokruszyć ją na mniejsze kawałki i przełożyć do pojemnika. 



1 komentarz:

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...